Nic nie ma sensu, wszystko przemija, w ogóle po co żyć... Jakie to
pocieszające, doprawdy... Taka bezsensowna egzystencja na tej dążącej do
samozagłady planecie w istocie jednak dotyka coraz więcej ludzi. Coraz
więcej istot zaczyna zadawać sobie pytanie czy życie ma w ogóle jakiś
sens? Jakikolwiek? Jakaś nadzieja? I wtedy zaczynają szukać...
Znajdują ?
Życie to żart, ale szkoda, że marny. Szary, przynoszący czasami chwile szczęścia, ale zaraz i powrót do monotonności byt. Może tam na górze będzie łatwiej, a przede wszystkim lepiej.? Pożyjemy, zobaczymy..
Tak paradoksalnie.
Nikt nie powiedział, że bd łatwo . . .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz